Sprawa Roberta Rewińskiego – zasady zwalniania osoby, stosunku do której uchylono areszt |
![]() |
![]() |
![]() |
Poniedziałek, 09 Luty 2009 10:20 |
Po ustaleniu, że Robert Rewiński jest zameldowany jest na pobyt czasowy w Warszawie 20 marca 2008 r. został zatrzymany oraz osadzony w Areszcie Śledczym w Warszawie. Następnego dnia po zatrzymaniu tj. 21 marca 2008 r. obrońca Rewińskiego złożył do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze wniosek o uchylenie stosowania tymczasowego aresztowania i zastosowania poręczenia majątkowego. Sąd przychylił się do tego wniosku i w tym samym dniu tj. 21 marca 2008 r. wydał postanowienie o uchyleniu tymczasowego aresztowania, odwołał poszukiwania Rewińskiego listem gończym oraz zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego, które już tego samego dnia zostało w całości wpłacone. Pomimo to, został on zwolniony z aresztu dopiero 28 marca 2008 r., co oznacza, że przez 7 dni był on pozbawiony wolności bez podstawy prawnej. 21 kwietnia 2008 r. wydane zostało postanowienie o uchyleniu poręczenia majątkowego oraz o zastosowaniu dozoru Policji. W związku z powyższą sprawą pełnomocnik Rewińskiego – adw. Aleksander Woźnicki skierował do Rzecznika Praw Obywatelskich wniosek o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania z godności § 111 ust. 2 oraz ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 stycznia 2004 r. w sprawie czynności administracyjnych związanych z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienie wolności oraz dokumentowania tych czynności z art. 2, 31 ust. 1 w zw. z art. 41 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz z art. 211 § 3 i art. 249 § 3 pkt 7 kodeksu karnego wykonawczego. Podniesiono się w nim m.in. do wystąpienia RPO do Ministra Sprawiedliwości w sprawie przetrzymywania w aresztach osób, którym sąd uchylił tymczasowe aresztowanie z dnia 20 maja 2008 r. Zgodnie z art. 211 § 3 k.k.w. tymczasowo aresztowanego zwalnia się w dniu, w którym upływa termin zastosowania tymczasowego aresztowania.Zgodnie z § 111 ust. 2 rozporządzenia z 2004 r. zwolnienie tymczasowo aresztowanego ze sprawy następuje również po otrzymaniu wskazanych w nim dokumentów m.in. odpisu postanowienia o uchyleniu tymczasowego aresztowania wraz z nakazem zwolnienia, odpisu protokołu przyjęcia poręczenia majątkowego, wraz z nakazem zwolnienia. Z kolei § 111 ust. 4 stanowi, że zwolnienie tymczasowo aresztowanego ze sprawy następuje w dniu upływu terminu stosowania tymczasowego aresztowania albo w dniu wpływu dokumentów wymienionych w ust. 2, chyba że określono w nich inny dzień zwolnienia. Pełnomocnik wskazuje we wniosku, że tak ukształtowana regulacja rozporządzenia z 2004 r. , która dopuszcza możliwość zwolnienie z aresztu dopiero w dniu wpływu dokumentów, o którym mowa w ust. 2 wydaje się być sprzeczne z art. 211 § 3 k.k.w. oraz wydaje się przekraczać upoważnienie ustawowe zawarte w art. 249 § 3 pkt 7 k.k.w., które zobowiązuje Ministra Sprawiedliwości do określenia w drodze rozporządzenia czynności administracyjne związane z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienie wolności oraz dokumentowanie tych czynności, uwzględniając w szczególności zasady: rejonizacji osadzania w zakładach karnych i aresztach śledczych, przyjmowania, rozmieszczania i zwalniania osadzonych, poddawania osadzonego czynnościom identyfikacyjnym, obliczania okresu wykonywania kary i środka przymusu, wydawania osadzonych do udziału w czynnościach procesowych oraz godzin przyjmowania ich do zakładów karnych lub aresztów śledczych, a także postępowania z korespondencją osadzonych. To dodatkowe ograniczenie praw i wolności (w tym przypadku prawa do wolności osobistej) powinno spełniać wymóg formy ustawowej podczas gdy obecnie zostało ono uregulowane na poziomie rozporządzenia. Możliwość faktycznego pozbawienia wolności pomimo wydania postanowienia o uchyleniu tymczasowego aresztowania podważa tym samym zaufanie obywatela do państwa, powodując uzasadnione poczucie niesprawiedliwości naruszając tym samym zasady wynikające z art. 2 Konstytucji. W ocenie pełnomocnika tego typu problem może wynikać z obecnej regulacji odnoszącej się do dostarczania odpisów postanowień sądowych. Niedopuszczalnym wydaje się bowiem, żeby od skutecznego doręczenia pisma sądowego do jednostki penitencjarnej uzależniać długość okresu pozbawienia wolności tymczasowo aresztowanego.Źródło: Barbara Grabowska (7 luty 2009) |